Hej kochani!
Pewnie znacie powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego? W przypadku aloesu kompletnie się nie sprawdza To pielęgnacyjna potęga, dla mnie ostatnio must have w kosmetyczce, zwłaszcza w pielęgnacji cery. Włosy traktuję olejkami, więc nie mam im nic do zarzucenia, ale buzia naprawdę mi się zregenerowała dzięki genialnemu serum do twarzy. Zapraszam na recenzję Nanoil Aloe & White Tea Face Serum.
Aloes na wszystko – czy to prawda?
To udowodnione i to wielokrotnie. Aloes jest mocarzem kosmetycznym! Ma wiele cennych pierwiastków, w tym: miedź, cynk, chrom, żelazo, sód, potas, wapń, magnez (które to biorą udział w wielu szlakach metabolicznych),ponadto zawiera aminokwasy, witaminy (A, C, E, B), enzymy, związki wykazujące działanie antyoksydacyjne, nawilżające (w tym na przykład mukopolisacharydy i ligniny) oraz cenne dla młodej skóry składniki regulujące pracę gruczołów łojowych i zmniejszające zmiany trądzikowe (np. kwas salicylowy).
Taki dobrobyt i bogactwo substancji czynnych sprawia, że aloes jest tak doskonałym, wszechstronnym, uniwersalnym cudeńkiem.
Jeden z ekstraktów roślinnych o wielokierunkowym działaniu. Z powodzeniem mogą go stosować WSZYSCY, czyli o skórach suchych, dojrzałych, odwodnionych, tłustych, trądzikowych, ze skłonnością do zapychania porów skóry… ech i ach po prostu. Aloes z powodzeniem można wykorzystywać również na podrażnienia, na oparzenia, odmrożenia, zmiany słoneczne, otarcia… nawet na skórę dotkniętą egzema i AZS. Przede wszystkim zaś aloes dba o poziom nawilżenia skóry. To ważne!
Odpowiedni poziom nawilżenia skóry – dlaczego jest tak ważny?
Aloes to humektant. Nawilżacz. W tej roli spełnia się mistrzowsko. Jest wyjątkowo skuteczną substancją poprawiającą nawilżenie skóry. Należy go stosować do spółki z jakimś emolientem, aby stworzył na twarzy okluzję. Dlatego w pielęgnacji cery najlepszą formą dla aloesu jest SERUM. Dlatego, że stosujemy je ZAWSZE POD KREM. Z tego względu aloes podany w serum do twarzy i “przykryty” emolientową kołderką będzie doskonale wiązał wodę w naskórku i nie pozwoli na jej ucieczkę. Serum z aloesem można też stosować do spółki z naturalnym olejkiem – ja często tak robię i ten duet działa doskonale. Jakie serum z aloesem jest najlepsze? Według mnie jedno jest po prostu mistrzowskie – to serum z aloesem i białą herbatą. Doskonały duet dla odej i po prostu idealnej skóry.
Serum do twarzy Nanoil Aloe & White Tea Face Serum – działanie, efekty, opis
Nie będę się długo i zawile rozpisywała nad działaniem, myślę że najlepiej przekona Was opis mojej cery, która wcześniej była nadwrażliwa i nadreaktywna, pełna niedoskonałości, niezbyt gładka i właściwie bez blasku i bez życia po zimie. Serum z aloesem miało ją po prostu nawilżyć i nadać choć trochę wigoru.
Zaczęłam je stosować ponad miesiąc temu To, co zrobiło z moją cerą serum Nanoil przerosło moje oczekiwania. Nanoil Aloe & White Tea Face Serum to kosmetyk idealny. Tak jak mówię – ja moje serum stosuję w połączeniu z kremem do twarzy (obecnie używam kremu Yves Rocher z rumiankiem). Cera już po pierwszym nałożeniu serum ładnie się nawilżyła, wygładziła, stała się wypoczęta i promienna. Jednak po tych kilku tygodniach zmieniła się całkowicie – zupełnie tak, jakbym chodziła regularnie co tydzień na mikrodermabrazję: to całkowicie odnowiony naskórek o idealnej sprężystości i kolorycie. Jestem bardzo mile zaskoczona. Nie muszę wspominać, że oczywiście serum nawilża. Dowiedziałam się też, że aloes znacznie wspiera pielęgnację skóry, gdy np. dużo czasu spędzacie przed komputerem.
Jak dla mnie jest to najlepsze serum do każdej cery, niezależnie od wieku i problemów. Wszechstronne i doskonale się sprawdza. Znacie kosmetyki Nanoil? Stosowałyście już serum z aloesem i antyoksydacyjną biała herbatą? Doda na koniec, że wyciąg z białej herbaty jest idealny dla cery w mieście. Zatem, mieszczanki i mieszczuchy: próbujcie mocy aloesowego serum Nanoil!
Pozostaw komentarz