Malowanie paznokci to mój sposób na relaks. Ale oprócz klasycznego manicure lubię też czasami poszaleć ze zdobieniami. Oto moje ulubione gadżety ułatwiające manicure. Znacie któreś z nich?
Kiedyś miałam taki czas, że nie malowałam paznokci w ogóle. Szkoda było mi wolnych chwil na robienie wzorków i zawsze dziwiłam się, skąd moje znajome biorą na to czas. Okazuje się, że piękne paznokcie można mieć bez takich wyrzeczeń, a ich malowanie wcale nie musi trwać wieki. Nieważne, czy używanie tradycyjnych lakierów, czy stosujecie hybrydy, te gadżety ułatwiające manicure mogą wam się przydać. Sprawdźcie!
1. Stempel do paznokci
Odkąd pierwszy raz wzięłam go do rąk i użyłam, nie wyobrażam już sobie bez niego manicure. Stempel do paznokci to bardzo tanie, małe i poręczne urządzenie, którego prostota zachwyca. Zakończony jest poduszeczką, zazwyczaj silikonową lub gumową, na której odciskamy sobie wzór z lakieru, a następnie przenosimy go na paznokieć. Jednym dociśnięciem stempla do paznokci tworzymy naprawdę skomplikowane i piękne wzory. Po wyschnięciu wystarczy pokryć wzór top coatem i gotowe. Stempel do paznokci polecam naprawdę każdemu, kto nie ma zdolności artystycznych, a jednak chciałby mieć na paznokciach jakiś ciekawszy wzór niż tylko kilka kropek.
2. Płytki do stemplowania
Nieodłącznym gadżetem do stempla jest też płytka. A właściwie płytki, bo dokupować możemy ich wiele, w różnych wariantach, a każda będzie pasowała. Metalowe płytki z wklęsłymi wzorami służą do tego, aby mieć skąd pobierać wzór na stempel. Jak to działa? Nakładamy cienką warstwę lakieru na wybrany wzór z płytki, zbieramy jego nadmiar szpatułką, a następnie dociskamy stempel tak, aby zebrać na niego wzór. Odbijamy na paznokciu i cieszymy się precyzyjnym zdobieniem bez konieczności ręcznego malowania. Proste, prawda? I właśnie dlatego kocham takie rozwiązania, bo ułatwiają samodzielny manicure.
3. Gąbka do ombre
Lubicie efekt ombre na paznokciach? Jeśli kolory nie są zbyt kontrastujące i subtelnie się przenikają, to ja jestem jak najbardziej na tak. Oczywiście wprawiona w robieniu manicure osoba wykona takie ombre ręcznie, ale ja aż tak zdolna nie jestem. Wykorzystuję do tego kolejny z gadżetów, który chciałam wam zaprezentować, a mianowicie gąbkę do ombre na paznokciach. Możecie kupić specjalne małe gąbeczki, ale możecie też poszukać odpowiedniej gąbki w domu i powycinać z niej prostopadłościany wielkości paznokcia. Pamiętajcie, żeby gąbka nie była za bardzo porowata, bo będzie wchłaniała lakier do paznokci. Jak zrobić ombre taką gąbką? Na kawałku folii nakładamy obok siebie dwa lakiery w takiej ilości, jakiej użyłybyśmy do pomalowania jednego paznokcia. Wykałaczką mieszamy je na środku, aby stworzyć płynne przejście między nimi. Następnie nabieramy ten kolor na gąbkę, przykładając ją do foli, i przenosimy na płytkę paznokcia pomalowaną wcześniej lakierem bazowym.
4. Liquid Palisade
Przy robieniu ombre na paznokciach można sobie pobrudzić cały palec. Jeśli robimy hybrydy, sprawa jest dużo prostsza, bo dopóki nie utwardzimy lakieru, możemy go łatwo zmyć. Jeśli jednak używamy zwykłego lakieru, trudno usunąć go ze skórek. I tutaj pomóc może Liquid Palisade, czyli płynna taśma ochronna do skórek. Jak to działa? Liquid Palisade wygląda jak lakier do paznokci. Precyzyjnym pędzelkiem nakładamy go na skórki wokół paznokci. Po chwili wysycha, tworząc lateksową powłokę. Po odbiciu lakieru z gąbki lub stempla wystarczy zabezpieczyć paznokieć topem, a następnie zerwać tę ochronną powłokę ze skórek, aby cieszyć się efektem precyzyjnie pomalowanych paznokci.
5. Sondy do zdobień
Ten gadżet ułatwiający manicure z pewnością zna każdy z was, ale gdybym o nim nie wspomniała, to czegoś by w tym wpisie brakowało. Bo czym najlepiej zrobić kropki na paznokciach, jeśli nie sondą? Zakończone kuleczkami sondy do paznokci mają różne wielkości, dzięki czemu precyzyjnie i z łatwością możemy ozdobić swoje paznokcie małymi kropkami albo całkiem pokaźnymi grochami. Moim zdaniem sonda do paznokci to podstawowy gadżet.
6. Samoprzylepne tasiemki
Do tasiemek przekonywałam się bardzo, bardzo długo. Te cieniutkie samoprzylepne tasiemki do paznokci wydawały mi się bardzo kiczowate. Poza tym nigdy nie umiałam ich nakleić na paznokcie w taki sposób, żeby wyglądały dobrze. Ale znalazłam dla nich inne zastosowanie! Otóż samoprzylepne tasiemki do paznokci można wykorzystać do stworzenia równej i perfekcyjnie poprowadzonej linii odcinającej dwa kolory lakieru na paznokciach. Malujemy jednym, naklejamy tasiemkę, malujemy drugim, odrywamy tasiemkę, i już!
7. Drobny brokat
Zamiast kupować dziesiątki brokatowych lakierów, brokatowych linerów do paznokci, brokatowych naklejek, brokatowych tasiemek i innych gadżetów, wystarczy zwykły sypki brokat. Najłatwiej pracuje się nim z hybrydami, które wysychają dopiero po utwardzeniu, ale myślę, że ze zwykłym lakierem też się sprawdzi. Co możemy wyczarować za jego pomocą? Całe mnóstwo zdobień! Obsypując nim paznokieć przed wyschnięciem lakieru, możemy stworzyć efekt brokatowego ombre, a mieszając go z odrobiną bezbarwnego lakieru mamy brokatowy lakiery do robienia wzorów, linii, kropek itp. Uwielbiam brokat. Wy też spróbujcie użyć go na swoich paznokciach.
Pozostaw komentarz