Cześć Dziewczyny!

Ostatnio dostałam kilka pytań na temat tego, co robię, że moje skórki są tak zadbane. Przyznaję, że mam bzika na punkcie pielęgnacji dłoni i paznokci. W tej notce chciałabym podzielić się z wami moimi sposobami na zadbane skórki wokół paznokci. Ale zanim przejdę do tego…

Skąd się biorą suche skórki przy paznokciach?

Przyczyny suchych skórek mogą być różne, ale jedno pozostaje niezmienne – to mega denerwujący problem, z którym należy się uporać. Poznanie przyczyn zadzierania się skórek to bardzo ważny etap, ponieważ znacznie ułatwia dopasowanie pielęgnacji do naszych potrzeb.

Suche skórki najczęściej są wynikiem:

• zaniechania systematycznej pielęgnacji dłoni;
• zbyt agresywnych zabiegów na dłonie;
• niewłaściwego wykonywania manicure;
• zbyt głębokiego wycinania skórek wokół paznokci;
• nałogowego obgryzania paznokci;
• częstego kontaktu skóry z detergentami;
• naturalnych skłonności do wysuszania się skóry;
• atopowego zapalenia skóry, egzemy lub alergii;
• niedoborów witamin A, E oraz z grupy B.

Czyli można powiedzieć, że… najlepszy sposób na suche skórki to siedzieć, nic nie robić i kremować ręce, ha ha ha! Tak naprawdę niestety nie jesteśmy w stanie całkowicie uniknąć podrażniania i wysuszania skóry na dłoniach, ale możemy je zminimalizować. Jeśli zależy nam na tym, żeby nasze dłonie były zadbane, a skórki nie psuły całego manicure, możemy wprowadzić kilka zdrowych nawyków. To one są odpowiedzią na pytania:

Jak zlikwidować suche skórki przy paznokciach?
Jak wyleczyć suche skórki przy paznokciach?
Jak nawilżyć suche skórki przy paznokciach?

Zachęcam, żeby wprowadzić kilka prostych zasad w codziennej pielęgnacji (i nie tylko), aby skórki przy paznokciach się nie zadzierały. Moim zdaniem (mówię to z doświadczenia) najważniejsze są te wymienione poniżej.

• DIETA – kondycja paznokci oraz skóry dłoni w dużej mierze zależy od tego, co jemy. Niestety, ale kiedy nie dostarczamy paznokciom wszystkich niezbędnych składników, mogą się osłabiać. Zadzierające się i suche skórki to jeden z efektów braku odpowiedniego nawilżenia. Bardzo łatwo można to zmienić, pijąc odpowiednią ilość wody dziennie i spożywając więcej świeżych warzyw.
• REGULARNE KREMOWANIE – pewnie będę się powtarzała, ale to odpowiednie nawilżenie jest najważniejsze, jeśli nie chcemy mieć problemu z suchymi skórkami. Dobry krem do rąk (najlepiej z lanoliną, mocznikiem, olejkami) to świetny sposób na zachowanie równowagi hydrolipidowej i zapobiegnięcie nadmiernej utracie wody przez skórę.
• RĘKAWICZKI – odkąd zaczęłam interesować się tym, jak dbać o skórki przy paznokciach, nie wyobrażam sobie nie mieć w domu gumowych rękawiczek. Używam ich do mycia naczyń oraz sprzątania, czyli w każdej sytuacji, kiedy moje dłonie są narażone na działanie detergentów i wysuszanie. Dla osób uczulonych na lateks polecam rękawiczki antyalergiczne. Zimą również noszę rękawiczki (ale już nie gumowe), żeby chronić dłonie przed mrozem, wiatrem, wilgocią.
• MASECZKA – raz na jakiś czas lubię sobie zrobić odżywczą maseczkę na dłonie, dzięki której wzbogacam skórę o niezbędne substancje nawilżające. Można oczywiście kupić gotowe peelingi i maseczki na dłonie, dzięki którym suche skórki przestają być problemem. Ja jednak wolę sprawdzone domowe metody. Najlepsze maseczki na dłonie to te na bazie olejków (migdałowego lub oliwkowego) lub miodu, z dodatkiem jogurtu naturalnego lub witaminy E. Rewelacyjna na dłonie jest maseczka z rozgotowanego siemienia lnianego.
  Wskazówka: zaopatrzcie się w bawełniane rękawiczki, dzięki którym nałożona na dłonie maseczka nie rozmazuje się i ma lepsze warunki, żeby się wchłaniać.
• OLEJKI – olejowanie paznokci to niezła alternatywa dla tradycyjnego kremu, chociaż z czystego lenistwa sięgam po nią rzadko. Rewelacyjne olejki do paznokci, które nawilżają suche skórki i ograniczają ich zadzieranie się, to oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów, olejek kokosowy, olej jojoba lub olejek arganowy. Dla lepszego efektu można je podgrzać, a dopiero potem moczyć w nich paznokcie lub wmasowywać je w skórki.
• MANICURE – pewnie zastanawiacie się, jak to możliwe, że manicure podaję jako sposób na suche skórki. Nie ma w tym nic dziwnego. Chodzi mi oczywiście o klasyczny manicure wykonany z poszanowaniem wszystkich zasad (np. skórki należy odsuwać i usuwać cążkami po zmiękczeniu, a nie wyrywać lub wycinać ostrymi narzędziami). Zadbane paznokcie i dłonie to mniejsze prawdopodobieństwo zadzierania się skórek.
• PEELING DŁONI – skoro na całym ciele dbamy o to, żeby regularnie złuszczać naskórek, dlaczego mielibyśmy tego nie robić w przypadku dłoni? Najlepiej użyć delikatnego peelingu, który możemy wykonać także w domu mieszając np. ulubiony olejek z miodem, sokiem z cytryny i drobinami złuszczającymi (w tej roli cudnie sprawdza się brązowy cukier, mielone pestki malin, fusy po kawie lub sól morska).

Przepraszam was, że moje sposoby na suche skórki podałam wam w takiej trochę niepoukładanej formie. Nie chciałam wam sugerować, co jest ważniejsze, a co można pominąć, albo w jakiej kolejności stosować wspomniane zabiegi – każdy z nich jest tak samo skuteczny i zapobiega pojawianiu się suchych skórek. Ja stosuję je naprzemiennie.

Buziaki!