Cześć, Dziewczyny!
Temperatury na zewnątrz coraz wyższe, zaplanowanych wyjazdów coraz więcej, nowe kosmetyki kupione…ale czy pamiętamy w tym wszystkim o włosach? Latem potrzebują one specjalnego traktowania i ochrony. W tym wpisie dzielę się z Wami moją listą jak dbam o włosy latem. Jeśli także będziecie przestrzegać tych kilku zasad to po zakończeniu wakacji Wasze włosy pozostaną w dobrej kondycji i nadal będą wyglądać pięknie.
Zapraszam <3
Jak dbać o włosy latem?
1. Przede wszystkim OCHRONA
a) Filtr przeciwsłoneczny
Pewnie zaopatrzyłyście się już z filtr z SPF 50 do twarzy i balsam z ochroną przeciwsłoneczną do ciała. I bardzo słusznie! Niemniej jednak czy pamiętałyście o sprayu z SPF także dla włosów? W końcu słońce oddziałuje także na nie, czego rezultatem mogą być przesuszone strąki, zamiast zadbanych włosów. Przyznaję, że ja się w taki kosmetyk zaopatrzyłam dopiero w tym roku. Niemniej jednak lepiej późno, niż wcale! Jeśli jeszcze nie macie takiego produktu, to koniecznie to zmieńcie i stosujcie codziennie w lecie – a w szczególności jeśli wybieracie się na wakacje do ciepłych krajów. Dodam, że produkty w postaci mgiełki naprawdę łatwo się rozprowadza i są dość wydajne. Co ciekawe, chronią nas nie tylko przed słońcem, ale także przed solą morską, czy chlorem. Naprawdę warto zaopatrzyć się w taki kosmetyk!
b) Nakrycie głowy
Tradycyjna czapka z daszkiem, modny kapelusz, a może chustka? Niezależnie od tego co wybierzecie, noście nakrycia głowy! Ja osobiście jestem zwolenniczką kapeluszy słomkowych – nie dość, że wyglądają wspaniale, to chronią skórę głowy, a także dają cień włosom. Takie okrycie głowy świetnie dopełnia stylizację, a do tego chroni skalp przed przegrzaniem, a skórę głowy i włosy przed przesuszeniem.
2. Intensywne NAWILŻENIE
W ciągu roku testuję mnóstwo różnych kosmetyków do włosów. Latem stawiam przede wszystkim na nawilżenie i odżywienie. Odżywki najczęściej zastępuję maskami, które działają intensywniej. Stawiam na takie produkty, które zawierają keratynę, pantenol, bądź inne drogocenne i nawilżające składniki. Aktualnie moimi dwiema ulubionymi maskami są propozycje od Nanoil: z keratyną i algami morskimi. Doskonale nawilżają i regenerują włosy, poprawiając ich kondycję i wygląd.
3. SUSZYĆ, czy nie suszyć?
Na to pytanie nie odpowiem jednoznacznie. Wiem, że temperatury zachęcają do tego, by w ogóle nie suszyć włosów. Niemniej jednak polecam podsuszenie skóry głowy – chłodnym nawiewem, w odległości 20 cm od skalpu. W przeciwnym razie zapewnimy jej prawdziwą saunę! To niemal gwarancja na przetłuszczenie i przesuszenie. Przyznaję natomiast, że końcówkom pozwalam wyschnąć naturalnie. Uważam, że to niezły kompromis.
4. Odpowiednia FRYZURA
Choć uwielbiam mieć rozpuszczone włosy, to latem często je związuje. Warkocze, niskie kucyki, bądź wysokie koki to fryzury, które lubię najbardziej. Zauważyłam, że jeśli zepnę włosy, to mniej się przetłuszczają. Są wtedy lepiej zabezpieczone przed chlorem, solą morską i słońcem. Poza tym po warkoczach na moich włosach powstają piękne fale i to też mnie skutecznie zachęca do ich robienia.
A jak wygląda Wasza pielęgnacja włosów latem? Czekam na Wasze propozycje w komentarzach <3
Pozostaw komentarz