Jak przygotować stopy na wiosnę?

Cześć, kobiety!

Na pewno większość z nas uwielbia wiosnę. Wszystko budzi się do życia, ptaki ćwierkają, wszędzie jest zielono, pięknie pachnie. Można pożegnać ciężkie buty i przywitać lekkie balerinki czy sandałki. Zmiana pory roku wymaga od nas zabiegów pielęgnacyjnych, które odżywią stopy po zimie.

Przygotowałam dla Was moje ulubione, sprawdzone sposoby, które pomogą Wam zadbać o stopy na wiosnę.

1. Kąpiel stóp

Może być w wodzie z solą lub miętą. Popękana, przesuszona skóra, pęknięty naskórek po jesieni i zimie. To nie wygląda estetycznie. A w końcu mamy odkryć stopy w cieplejsze dni. Dlatego zachęcam do gorącej kąpieli stóp. Do miski wlewam ciepłą wodę, wrzucam trochę soli morskiej i kilka liści mięty. Po takim „zabiegu” moje stopy oddychają, są świeże, zmiękczone, dzięki czemu łatwiej przystąpić do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Jeżeli jednak macie problem z naprawdę ekstremalnie przesuszonymi stopami, radzę moczyć je w siemieniu lnianym dwa razy w tygodniu.

2. Pedicure

Po kąpieli w soli i mięcie robię pedicure. Nie chcę już zakładać zakrytych, ciężkich butów na zimne dni. Chcę założyć sandałki lub klapki, więc naprawdę porządnie przykładam się do wykonywanej czynności. Zresztą – bardzo to lubię, to chwila relaksu. Po kąpieli o wiele łatwiej zrobić estetyczny pedicure, bo skóra jest zmiękczona.

3. Peeling stóp

A zwłaszcza peeling zmęczonych, przesuszonych pięt po zimie. Stawiam na silnie złuszczające peelingi z mocznikiem w składzie. Możecie użyć także pumeksu lub tarki, jednak jeżeli macie problem z suchymi stopami, to radzę unikać tego zabiegu.

4. Maska do stóp na noc

Każdego wieczora robię silnie nawilżającą, odżywczą i zmiękczającą maskę do stóp. Nakładam jej bardzo dużo, owijam stopy folią, zakładam bawełniane skarpety i rano moje stopy są miękkie i przyjemne w dotyku. Efekty utrzymują się bardzo długo, więc radzę regularnie powtarzać tę czynność.

5. Moczenie stóp w siemieniu lnianym

Jak wspomniałam w pierwszym punkcie, jeżeli mamy bardzo wysuszone, popękane pięty, moczymy stopy w siemieniu lnianym przynajmniej dwa razy w tygodniu. Wystarczy, że do zagotowanej wody wrzucimy siemię i będziemy mieszać do uzyskania gęstej masy. Do naszej mieszanki możemy dodać też obierki z 2-3 ziemniaków. Po takiej kąpieli delikatnie wklepuję pozostałości papki i smaruję maścią z witaminą A.

6. Pielęgnacja stóp każdego dnia

Dzięki systematycznej pielęgnacji unikniemy problemu popękanych, suchych stóp po zimie. Jeżeli dbamy o stopy regularnie przez cały rok, problem wcale nie musi się pojawić. Zabiegi złuszczające, stosowanie maści i kremów nawilżających, odżywcze kąpiele oszczędzą Wam dużo czasu i nie będziecie musiały się męczyć na wiosnę.

To tyle! Mam nadzieję, że spodobał Wam się wpis i od teraz regularnie będziecie dbały o swoje stopy, a nie tylko na wiosnę. Trzymam kciuki i dajcie znać, jak efekty.