Kobiecy wróg nr 1! Czym jest cellulit wodny? Jak się go pozbyć?

Dziewczyny! Czy też macie problem z cellulitem, mimo młodego wieku? Okazuje się, że to wcale nie pojedynczy przypadek! Przez długi czas zmagałam się z tym problemem nie wiedząc, że potrzebuję innych składników pielęgnacyjnym, ponieważ przyczyną nie jest to, o czym myślałam. Cellulit to nie zawsze oznaka starzenia się albo nadwagi.

W tym wpisie znajdziecie informacje na temat tego, co to jest cellulit (nie tylko wodny), kogo może dotyczyć i (najważniejsze!) jak z nim skutecznie walczyć. Zapraszam. 🙂

CELLULIT. Co to jest?

Fachowo mówi się, że cellulit to nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, które występuje wraz ze zmianami tkanki podskórnej. W praktyce oznacza jednak tę znienawidzoną skórkę pomarańczową, mało elastyczną skórę, obrzękniętą, z nierównomiernymi zgrubieniami, po prostu niezbyt ładną. Jeśli mamy cellulit, oznacza to, że daleko nam do tego, jak wygląda skóra kobiet na okładkach kolorowych czasopism.

Na dodatek to problem kobiet. Faceci nie mają cellulitu, ponieważ ich skóra jest inaczej zbudowana, zdecydowanie grubsza i z mniejszą ilością tkanki tłuszczowej podskórnej.

Są różne rodzaje cellulitu. Oto te, które pojawiają się najczęściej:

  • cellulit twardy (dotyczy młodych kobiet i widoczny jest po ściśnięciu skóry),
  • cellulit miękki (pojawia się u mało aktywnych osób, u których wiotczeje skóra),
  • cellulit wodny in. obrzękowy (określany chorobą cywilizacyjną).

Warto wiedzieć, że dwa pierwsze rodzaje to tak naprawdę kolejne etapy cellulitu tłuszczowego, nazywanego też lipidowym. Niewłaściwie leczony pogłębia się, a w ostatecznej fazie może przyjmować nawet zaawansowaną i bolesną postać. Natomiast ostatni rodzaj pojawia się zupełnie odrębnie i z moich obserwacji wynika, że jest najbardziej popularny.

Często zbyt pochopnie za winowajcę bierzemy nadmiar tłuszczu i zaczynamy akcję odchudzanie. Potem okazuje się, że nie przynosi to efektów. Nawet modelki borykają się z tym problemem, ponieważ przyczyny cellulitu to również zaburzenia hormonalne, problemy z krążeniem krwi oraz limfy, siedzący tryb życia, a nawet uwarunkowania genetyczne lub nadmiar wody w organizmie.

Jak odróżnić cellulit wodny od lipidowego?

No dobra. Wiemy, co to jest cellulit. Pojawia się pytanie, jak odróżnić cellulit wodny od tłuszczowego. Warto zwrócić uwagę na to, że w odróżnieniu od tłuszczowego cellulit wodny:

  • dotyka z reguły kobiet szczupłych i młodych;
  • powstaje najczęściej na udach lub wewnętrznej stronie ramion;
  • towarzyszy mu opuchlizna, zwłaszcza gdy zbliża się miesiączka;
  • tworzy charakterystyczne grudki pod skórą.

Jak powstaje cellulit wodny?

Pewnie wiele z was zastanawia się, dlaczego cellulit wodny dotyka najczęściej młode kobiety, które wcale nie mają nadwagi. Żeby uzyskać odpowiedź na to pytanie, trzeba zastanowić się, co powoduje cellulit wodny. Bezpośrednia przyczyna to gromadzenie się nadmiaru wody w organizmie, problemy z krążeniem oraz zaburzenia hormonalne. Powstawaniu cellulitu wodnego sprzyjają zatem czynniki takie, jak:

  • antykoncepcja hormonalna;
  • brak aktywności fizycznej;
  • częste noszenie obcisłych ubrań;
  • siedzący tryb życia;
  • siedzenie z nogą założoną na nogę;
  • nieregularne posiłki;
  • częste chodzenie w szpilkach.

Czy to jedyne przyczyny cellulitu wodnego? Pewnie nie, ale zdecydowanie te najczęstsze. Najlepiej spiszcie je sobie na kartce, ponieważ pierwszy krok w walce z cellulitem to właśnie ograniczenie tego, co go powoduje.

Jak pozbyć się cellulitu wodnego?

Punkt pierwszy to zminimalizowanie czynników, które powodują cellulit wodny. Jeśli na co dzień nosisz szpilki, zamień je na coś wygodniejszego. Oducz się siedzenia z nogą na nogę i zacznij się ruszać (choćby robiąc kilka przysiadów w przerwie na kawę). Jeśli pracujesz na siedząco, często zmieniaj pozycję i wstań na chwilę raz na jakiś czas. Po południu możesz wyjść na spokojny spacer, iść na basen lub pojeździć na rowerze. Po prostu popraw swoje krążenie, żeby zmniejszać obrzęk. Z mojej strony zalecam przede wszystkim aktywność i zdrowe posiłki. Oczywiście to wszystko jest świetną profilaktyką.

Jak pozbyć się cellulitu wodnego, który już się pojawił?

  1. Kosmetyki na cellulit – wybieraj przede wszystkim te, które mają właściwości drenujące tj. pomagają odprowadzać nadmiar wody z organizmu. Najczęściej są to kremy i balsamy na bazie brzozy, bambusa, drzewa pomarańczowego, wiśni, guarany, karczocha, oliwki, mniszka lekarskiego, rumianku, grejpfruta, skrzypu, rozmarynu itp. Możliwości jest wiele, dzięki czemu mamy duży wybór, jeśli chodzi o kosmetyki na cellulit. Z doświadczenia polecam jednak te, które zawierają kofeinę oraz ekstrakty herbaciane – one najlepiej pobudzają krążenie i stymulują rozkład tłuszczu. Właśnie dlatego świetne rozwiązanie to np. domowy peeling kawowy, polecany przez prawie wszystkie blogerki. Nie bez powodu: to bardzo skuteczny peeling na cellulit.
  2. Masaż pobudzający krążenie – możesz go wykonywać w trakcie prysznica lub podczas nakładania swojego ulubionego kosmetyku. Wystarczy kilka minut każdego dnia (aż do delikatnego zarumienienia się skóry), aby zminimalizować cellulit. Lepsze krążenie oznacza mniejszy problem. Można wspomóc się akcesoriami takimi jak rękawica antycellulitowa z twardego włosia. Zresztą wszystkie szorstkie myjki albo gąbki są świetnym rozwiązaniem, ponieważ pobudzają krążenie, rozluźniają mięśnie, rozgrzewają skórę i przy okazji usuwają zrogowaciały naskórek.
  3. Zabiegi na cellulit – siła tkwi w prostocie, ale jeśli cellulit jest naprawdę widoczny i bardzo trudno jest się go pozbyć domowymi metodami, możemy sięgnąć po profesjonalne zabiegi na cellulit. Nie będę się rozpisywała na ich temat, bo sama nie korzystałam z tego rodzaju pomocy. Mogę wam tylko powiedzieć, że najpopularniejsze zabiegi zwalczające cellulit to: jonofereza, oxyterapia, mezoterapia bezigłowa, masaż próżniowy albo kriolipoliza. Nie mam jednak pewności, czy są skuteczne. Stosowałyście którykolwiek? Dajcie znać w komentarzach!