Laminacja i lifting rzęs zyskały ostatnio ogromną popularność, bo pozwalają cieszyć się pięknie podkręconymi rzęsami bez codziennego sięgania po tusz. Co więcej, możesz je wykonać samodzielnie w domu, o ile masz do tego odpowiedni zestaw. Na rynku znajdziesz ich mnóstwo, dlatego postanowiłam przetestować kilka z nich i podzielić się swoimi wrażeniami. Spośród wszystkich, które przetestowałam, kilka zasługuje na szczególną uwagę. Zobaczmy, co mają do zaoferowania!
Różnica pomiędzy laminacją a liftingiem rzęs
Laminacja i lifting rzęs mają na celu podkreślenie naturalnego piękna rzęs bez konieczności ich przedłużania czy używania zalotki lub tuszu. Lifting rzęs polega na podkręceniu i uniesieniu rzęs u nasady, co sprawia, że wyglądają na dłuższe i bardziej gęste. Laminacja natomiast to proces, w którym rzęsy są pokrywane specjalnym preparatem, który je wzmacnia, nabłyszcza i utrwala efekt podkręcenia. Dzięki temu rzęsy stają się bardziej widoczne, wyraziste i zachowują piękny wygląd na dłużej, co pozwala na rezygnację z codziennego tuszowania.
Wiedząc o tym, zdecydowałam się przetestować zestawy do liftingu i laminacji rzęs. Każdy z nich ma swoje wady i zalety, które warto znać, by wybrać idealny dla siebie.
Test zestawów do liftingu i laminacji rzęs w domu
1. Nanolash Lash Lift Kit – mój zdecydowany faworyt pośród zestawów do liftingu i laminacji rzęs
Zestaw od Nanolash to prawdziwa perełka wśród zestawów do laminowania rzęs w domu. Po pierwsze, efekt utrzymuje się naprawdę długo – u mnie wytrzymał do blisko dwóch miesięcy. Rzęsy są po nim pięknie podkręcone, a przy tym wyglądają niezwykle naturalnie. Nie ma mowy o sztucznie wyglądających, sztywnych rzęsach, które po kilku dniach tracą swoją formę.
Co ważne, Nanolash Lash Lift Kit jest wyjątkowo prosty w użyciu. Nawet jeśli jesteś totalną amatorką, dasz sobie z nim radę. Instrukcje są jasne i przejrzyste, a same produkty są delikatne dla rzęs, co jest szczególnie istotne, jeśli masz wrażliwe oczy. W zestawie od Nanolash znajdziesz między innymi aktywator, neutralizator, odżywkę, klej, wałeczki i grzebyki, a więc wszystko to, co jest potrzebne do domowej pielęgnacji rzęs.
Jedyne, na co warto zwrócić uwagę, to precyzja podczas aplikacji – preparaty są dosyć mocno skoncentrowane, więc lepiej nie przesadzać z ilością. Cena jest optymalna w porównaniu do innych podobnych produktów, zwłaszcza biorąc pod uwagę trwałość i efekt, to jest to naprawdę dobra inwestycja.
2. Zestaw do liftingu rzęs Thuya – dobry wybór dla początkujących
Jeśli szukasz czegoś w przystępnej cenie lub dopiero chcesz spróbować liftingu i laminacji rzęs, to zestaw do liftingu rzęs Thuya będzie dobrym wyborem. Zaskakuje on łatwością aplikacji, a efekty są zadowalające. To jeden z tańszych zestawów dostępnych na rynku, dlatego na początek będzie wystarczający.
Rzęsy są wyraźnie podkręcone i wyglądają bardzo ładnie, choć muszę przyznać, że trwałość mogłaby być nieco lepsza. Po około czterech tygodniach efekt zaczął powoli zanikać.
Zestaw zawiera klej, żel, aktywator i neutralizator, a także formy silikonowe oraz podkładki pod rzęsy. Brakuje mi w nim dobrej odżywki do rzęs. Co prawda, można ją dostać osobno, ale dobrze, gdyby była już dołączona do zestawu.
Nie zmienia to faktu, że za tę cenę zestaw Thuya sprawdza się dość dobrze, zwłaszcza jeśli dopiero zaczynasz przygodę z liftingiem rzęs. Pamiętaj jednak, że preparaty mogą nieco przesuszać rzęsy, więc warto mieć pod ręką sprawdzoną odżywkę.
3. Protein Reconstruction System Zola – kompleksowa pielęgnacja rzęs i brwi
Zola to zestaw, który zaskoczył mnie swoją wszechstronnością. Możesz go używać zarówno do rzęs, jak i brwi, co wydaje się wygodne. Po użyciu produktów od Zoli rzęsy są podkręcone, a brwi ładnie ułożone. Co więcej, produkty zawierają proteiny, które dodatkowo wzmacniają włoski, a to jest dużym plusem. W zestawie od Zoli są jedynie trzy produkty, które spokojnie wystarczają do pełnej laminacji w domu: emulsja, neutralizator i odżywka. Zola twierdzi, że nie zawsze potrzebujemy multum gadżetów, aby otrzymać interesujący nas efekt.
Efekt utrzymuje się całkiem długo, bo około sześciu tygodni. Trzeba jednak przyznać, że Zola wymaga trochę więcej wprawy i cierpliwości podczas aplikacji. Trzeba uważać, by nie przesuszyć rzęs, co może się zdarzyć, jeśli nie jesteś ostrożna. Dodatkowo, zestaw nie jest tak łatwo dostępny w sklepach stacjonarnych, więc wygodniej jest go zamawiać online.
4. Elleebana Lash Lift – dla tych, którzy oczekują profesjonalnych efektów
Długo zastanawiałam się nad umieszczeniem tego zestawu, bo jest on drogi i zdecydowanie nie na każdą kieszeń. Jednak Elleebana to zestaw, który często polecają kosmetyczki, i nie ma co ukrywać – nie bez powodu. To produkt dla profesjonalistek, który daje długotrwałe efekty – rzęsy wyglądają świetnie nawet przez dwa miesiące. Preparaty są łagodne dla rzęs, natomiast aplikacja wymaga sporej precyzji i wykorzystania ich podczas jednej aplikacji, dlatego nie nadaje się na sam początek przygody z laminacją i liftingiem rzęs.
Zestaw zawiera sporo produktów, które ułatwiają cały proces laminacji i liftingu rzęs, a w tym: saszetki z aktywatorem i neutralizatorem, klej, formy silikonowe, aplikator, pędzelek i remover w piance.
W tym przypadku jakość idzie w parze z wysoką ceną. Dla kogoś, kto planuje używać zestawu regularnie w domu, może to być spora inwestycja.
5. RefectoCil Eyelash Lift – solidny wybór na co dzień
RefectoCil robi to, co ma robić, jednak bez większych fajerwerków. Efekt liftingu utrzymuje się przez około sześć tygodni, co jest niezłym wynikiem. Rzęsy są ładnie podkręcone, a aplikacja jest prosta i szybka. Niestety, ale moim zdaniem bardzo słabo odżywia włoski. Wręcz przeciwnie – działa na ich niekorzyść! Niektóre osoby mogą zauważyć lekkie przesuszenie rzęs po użyciu tych produktów, więc warto zadbać o ich odpowiednią pielęgnację.
Choć zestaw jest kompletny w najważniejsze preparaty, to nie są one najlepszej jakości. Zestaw zawiera: tubki liftingujące, tubki lashperm, neutralizator, klej, patyczek, miseczki, pędzelki. Niby ma to wszystko ułatwiać aplikację, ale najpierw trzeba zrobić rozeznanie co do czego służy. Potem już jest szybko i przyjemnie!
Zaletą RefectoCil jest na pewno dostępność – można go znaleźć w wielu sklepach, zarówno stacjonarnych, jak i online.
Ranking zestawów do laminacji i liftingu rzęs – podsumowanie
Jeśli zależy Ci na długotrwałym efekcie i prostocie użycia, Nanolash Lash Lift Kit będzie najlepszym wyborem. To zestaw, który nie zawiedzie Cię, nawet jeśli jesteś nowicjuszką w świecie liftingu i laminacji rzęs. Jeśli szukasz czegoś tańszego, ale nadal sprawdzonego, to zestaw od Thuya będzie dobrą opcją. Jednak w jego przypadku musisz liczyć się z krótszą trwałością efektu.
Zola oferuje coś więcej niż tylko lifting rzęs, umożliwiając również laminację brwi, co może być atrakcyjną opcją, jeśli chcesz zadbać o całe okolice oczu. Elleebana to natomiast zestaw dla tych, które oczekują profesjonalnych efektów i nie boją się wydać więcej. RefectoCil to solidny wybór na co dzień, który dobrze sprawdzi się w podstawowej pielęgnacji rzęs.
Każdy z tych zestawów ma swoje mocniejsze i słabsze strony, więc wybór zależy od Twoich potrzeb i oczekiwań. Niezależnie od tego, na który się zdecydujesz, pamiętaj o regularnej pielęgnacji rzęs, aby cieszyć się pięknym efektem jak najdłużej.