Nowy sezon! Jesienne trendy w makijażu – co warto wypróbować?

Hej dziewczyny. To już ostatnie podrygi lata – jesienią pora wymienić garderobę i… kolorowe kosmetyki do makijażu. Jeśli chcecie być trendy – nie opalajcie już więcej buzi, ponieważ jesienna i zimowa aura (oraz wymogi stylistów i makijażystów) stoją w sprzeczności z hebanową skórą. Nie znaczy to, że macie teraz pędzić do drogerii by kupić krem rozjaśniający skórę. Po prostu zimą chowamy bronzery i paletki do konturowania twarzy, a na ich miejsce stawiamy na toaletce jasne rozświetlacze, pudry rozjaśniające, odbijające światło i wszelkie kosmetyki z tzw. efektem hd lub blur. Ok, omówmy szerzej te „kolory jesieni” 🙂 które warto wypróbować, a które omijać szerokim łukiem?

1. Jesienne trendy w makijażu 2018 – oczy

Lubicie smoky eye? Będziecie szczęśliwe – wyraźnie podkreślone oczy będą modne nie tylko na wieczór, ale również przy dziennym makijażu. Tak, wiem: to makijaż wydłużony o cały kwadrans! Jeśli zatem nie bardzo uśmiecha się wam „paćkanie” powieki o poranku – możecie wybrać klasykę – bo do takich zalicza się już królujący od kilku sezonów make up no make up – w jesienne trendy wpisuje się on również, ale pod warunkiem, że Wasza cera będzie jasna i alabastrowa. Zatem biały puder i satynowy rozświetlacz do twarzy to must have!Innym pomysłem na jesienne oko jest neonowy eye liner. Wizażystom najwyraźniej zamarzył się bunt przeciwko jesiennej słocie i szarości dnia. Ja raczej się ku temu nie będę skłaniała, ponieważ w każdym neonowym odcieniu wyglądam, jakbym uciekła z przedszkolnego balu. Niemniej jednak na klasyczne smoky eye czasem się skuszę.

Oczywiście mega trendy będą perfekcyjnie wytuszowane, długie rzęsy. Sztuczne, syntetyczne, doczepiane i wydłużane są absolutnie niemodne i faux-pas. Najlepiej zaopatrzcie się w dobrą odżywkę do rzęs i maskarę z precyzyjną, silikonową szczoteczką, i w dodatku dobrze napigmentowaną.

Wracając do kresek na powiece – te z Was, które nie potrafią się bez niej obejść będą szczęśliwe: w tym sezonie zarówno ciemna kreska w stylu Bridget Bardot, jak i bardzo gruba i przesadzona a’la Amy Winehouse będą jak najbardziej na topie.

Jeszcze jednym pomysłem, który mnie niestety lekko odstrasza są…kolorowe rzęsy. Nie, nie mówię tu o ciemnej zieleni czy granacie. Mówię o jaskrawych pomarańczach, żółtych, fioletowych, lila i wszystkich szalonych kolorach, jakie tylko przyjdą Wam do głowy. Idealnie, jeśli w dodatku macie kredkę do powiek w tym samym kolorze. Hm. Jak to widzicie?

2. Jesienne trendy w makijażu 2018 – usta

To już stało się w sumie rutyną: jesień to mocno pomalowane usta i wyraźne kolory. O ile w poprzednik sezonie jesiennym królował fiolet – w tym do głosu dochodzi (moja ukochana) fuksja i czerwień. Karminowe pomadki do ust zdominują rynek kosmetyczny. Mile widziany będzie intensywny róż, satynowe wykończenia, czerwone wino. Oczywiście musicie pamiętać o ty, ze -o ile jesienny makijaż jest bardzo intensywny, o tyle jakiś umiar jest wskazany: jeśli zatem zdecydowałyście się pomalować mocno oczy – zrezygnujcie z intensywnych kolorów na ustach. Pomadki w mocnych odcieniach współgrają idealnie z delikatnym makijażem oka – wystarczą precyzyjnie pomalowane rzęsy i gotowe.

Ukłonem w stronę naturalizmu są brązy – najlepiej matowe i nie wpadające w ciepłe, ceglane odcienie. Chłodny brąz w kolorze kawy z mlekiem – to jest to!

3. Jesienne trendy w makijażu 2018 – brwi

Na szczęście nikomu nie przyszło do głowy, aby powrócić do cienkich, sznurkowych brwi. Naturalne, perfekcyjnie wystylizowane, grube i mocne brwi są nadal modne. Wizażyści, makijażyści i blogerki bardzo sobie chwalą ten trend, ponieważ to właśnie takie brwi odejmują lat. Jeśli macie ochotę – zdecydujcie się na hennę u kosmetyczki – w ten sposób makijaż brwi o poranku zajmie Wam niewiele czasu; jedyne, co będziecie musiały zrobić to po prostu delikatnie podkreślić je kredką i subtelnie zaznaczyć ich dolną granicę. W kosmetyczce nadal będą zatem królowały wszelkiego rodzaju pomady, cienie i farbki do brwi. Tak wystylizowane idealnie komponują się z mocnym makijażem oka w stylu smoky.

Co sądzicie o tych trendach? Wypróbujecie któryś z nich? Macie w kosmetyczce jakieś wpisujące się w trend pomadki? Czym lubicie malować brwi, aby były wyraźne i wyglądały naturalnie? Koniecznie zostawcie komentarz:)