Dziewczyny!

Chciałybyście mieć kosmetyk, który zastąpi Wam kilka jednocześnie? Chcecie mieć więcej miejsca w swojej kosmetyczce i na półkach w łazience? Mam dla Was prawdziwy hit naturalnej pielęgnacji, czyli Nanoil Argan Oil. To wielofunkcyjny, uniwersalny produkt, który ma tak szeroki wachlarz zastosowań, że same możecie wybrać, na jaką partię ciała chcecie go używać. Zobaczcie, na ile sposobów wypróbowałam ten olej arganowy!

Długo szukałam w 100% czystego, organicznego, nierafinowanego olejku najwyższej jakości. W olejowych mieszankach często możemy spotkać tańsze zamienniki, a olej Nanoil to strzał w dziesiątkę. Ekologiczny, tłoczony na zimno i certyfikowany zawiera wszystkie niezbędne składniki, takie jak: sterole roślinne, witamina E, kwasy tłuszczowe omega 3 i 6, karoteny, flawonoidy. Olej prosto z Maroka ma aż 50 ml, wygodny aplikator, a butelka wygląda wręcz luksusowo. To najbardziej dopracowany produkt, jaki kiedykolwiek miałam w rękach.

Nanoil Argan Oil – numer 1 wśród konsumentek

Numer 1? Niby dlaczego? Nie wierzyłam w takie nagłówki. Tylu kosmetycznych producentów zapewniało, że ich produkt jest najlepszy, najcudowniejszy, a w rzeczywistości było inaczej. Dlatego byłam dość sceptycznie nastawiona do kupna. Szybko przekonałam się jednak, że zapewnienia zadowolonych konsumentek i profesjonalistów to prawda i dołączyłam do tego grona.

Zamówiłam olej na www.nanoil.pl z dostawą do domu. Już następnego dnia kosmetyk znalazł się w moich rękach. Na stronie poznacie też inne oleje marki, które na pewno zasługują na uznanie. Olej ma jasny, bursztynowy kolor. Jest lekki, szybko się wchłania i ma przepiękny zapach. Dzięki jego konsystencji bez problemu nanosi się go na skórę, twarz czy włosy.

Olejkiem arganowym możecie zadbać o każdą część ciała. To Wy wybieracie. Ja stosuję go na wiele różnych sposobów i każdy sprawdził się u mnie doskonale.

Olejek do masażu antycellulitowego

To świetny sposób na zwalczenie pomarańczowej skórki. Nakładam olej na miejsca dotknięte cellulitem, zakładam rękawicę do masażu (lub robię to dłońmi) i masuję te obszary. Sprawdzi się też wałek do masażu lub bańka chińska. Już po kilku zastosowaniach widać, że skóra staje się o wiele gładsza. Masaż ponadto poprawia mikrokrążenie i niweluje zastoje limfatyczne, więc cellulit nie będzie Wam straszny.

Olejek do olejowania włosów

I to każdych! To tak uniwersalny olej, że z pewnością sprawdzi się u wszystkich ze względu na swoją lekkość. To doskonała akcja regeneracja dla zmęczonych, osłabionych pasm. Dba także o kondycję skóry głowy, więc jeżeli zmagacie się z jakimiś problemami skórnymi, np. łuszczyca, przetłuszczanie się włosów czy podrażnienie, to produkt zniweluje ten nieestetyczny kłopot. Pamiętajcie oczywiście o regularności, bo nic nie działa od razu. Po kilku tygodniach stosowania moje pasma przestały puszyć się i elektryzować, są łatwe w stylizacji i już nie denerwuję się na bad hair day, który nadchodzi bardzo rzadko.

Olejek jako serum do twarzy

Jeszcze dwa miesiące temu moja cera była pozbawiona witalności, poszarzała, zmęczona. Straciła swoją promienność, przez co ja czułam się o wiele gorzej. Zarwane nocki dały się we znaki… No, i długotrwałe siedzenie przed monitorem. Stosuję olej arganowy Nanoil jako odżywcze serum do twarzy na noc. Sprawdza się świetnie, bo rano moja cera jest elastyczna, gładka i cieszy naturalnym blaskiem. To również świetny preparat dla suchej skóry, ponieważ daje ukojenie, dogłębnie nawilża i regeneruje.

Olejek do metody OCM

To coraz popularniejsza metoda oczyszczania twarzy i ja też ją stosuję. Tłuszcze rozpuszczają się w tłuszczach, więc olej arganowy jest w stanie pozbyć się pozostałości po kolorowych kosmetykach, zanieczyszczeń, kurzu, toksyn czy namiaru sebum. Mieszam go z bazowym olejem rycynowym i używam do demakijażu twarzy. To metoda, która ma coraz więcej zwolenniczek. Nic dziwnego, ponieważ doskonale poprawia kondycję skóry i dodaje blasku. Polecam!

Olejek jako serum na zniszczone końcówki

Odkąd stosuję serum, włosy przestały się kruszyć i rozdwajać. Olej arganowy to patent na długie, piękne, zdrowe pasma. Wnika w najgłębsze warstwy, chroniąc je przed zniszczeniem. Tworzy na kosmykach delikatną, niewidzialną powłokę ochronną, stanowiąc naturalny filtr UV i tarczę. Wystarczy wcierać w końce około dwie krople oleju, a to naturalne serum zabezpieczy je przed słońcem czy wysokimi temperaturami podczas stylizacji.

Olejek jako odżywka do paznokci

Moje paznokcie były w fatalnym stanie – rozdwojone, kruche i łamliwe. Najgorzej było po zdjęciu hybrydy. W oleju arganowym znajduje się mnóstwo odżywczych składników, które regenerują płytkę paznokcia i dbają o skórki wokół nich. Wcieram preparat starannie w paznokcie przed snem, a rano są mocniejsze, nawilżone i elastyczne. Efekty widać w szybkim czasie.

Efekty stosowania Nanoil Argan Oil są wręcz zdumiewające. Moje włosy są gładkie, lśniące i zdrowe, paznokcie – elastyczne i mocne, końcówki przestały się rozdwajać, na twarzy nie pojawiają się niedoskonałości, a cellulit zniknął!

Nawilżone, zdrowe i zregenerowane ciało, twarz, paznokcie – to nie musi być wyłącznie marzenie. Możemy mieć to wszystko dzięki jednemu kosmetykowi, więc warto w niego zainwestować. Zresztą… cena jak najbardziej odpowiada jakości. Warto, warto, warto!

Zostawcie po sobie komentarz i podajcie post dalej, jeżeli chcecie polecić olej swoim bliskim 😉