Regulujący podkład mineralny Claré Blanc. Czy już go znasz?

Cześć!

Mineralne podkłady uchodzą za jedne z najlepszych. Podobnie jest w przypadku regulującego podkładu mineralnego SPF 15 marki Claré Blanc. Dlaczego wybrałam taki kosmetyk? I jakie jest jego działanie? O tym przekonacie się po przeczytaniu mojego wpisu.

Czy kosmetyki mineralne są najlepsze?

Dla mnie tak. Są w pełni naturalne, idealne dla wrażliwej cery, lekkie i dają genialne efekty. Zawierają jedynie miki i tlenki, a niektóre są wzbogacone olejkami roślinnymi i witaminami. Prawie wszystkie zapewniają ochronę przeciwsłoneczną, odżywienie skóry i łagodzenie stanów zapalnych. Ich aplikacja jest bardzo łatwa, choć konsystencja w ogóle nie przypomina klasycznych podkładów. Kosmetyki mineralne do makijażu twarzy są sypkie lub prasowane. Nie zapychają porów skóry i nie powodują podrażnień.

Regulujący podkład mineralny Claré Blanc

Podkłady mineralne od Claré Blanc mają sypką i prasowaną formułę. W mojej kosmetyczce znalazł się podkład regulujący w proszku z filtrem SPF 15. Jest lekki i niewyczuwalny na skórze. W dotyku kosmetyk jest bardzo milusi i aksamitny. Daje doskonałe krycie, jest mega trwały i dostosowuje się do każdego typu cery. Podczas aplikacji nie pyli, lecz dokładnie przylega do twarzy, zapewniając ujednolicenie jej kolorytu i zamaskowanie niedoskonałości. Podkład mineralny od Claré Blanc nie tworzy plam, nie zbiera się w załamaniach skóry i nie podkreśla porów. Zawiera naturalne składniki: miki, dwutlenek tytanu, tlenek cynku, naturalne barwniki i olejek jojoba bogaty w witaminy A i E.

Jak stosować podkład mineralny od Claré Blanc?

Podkład od Claré Blanc lub jakikolwiek inny podkład mineralny, należy nakładać po zaaplikowaniu kremu nawilżającego. Do aplikacji świetnie sprawdzi się duży pędzel z miękkim włosiem. Opakowanie kosmetyku zabezpieczone jest siteczkiem. Wystarczy, że niewielką ilość pyłku wysypiesz na zakrętkę, a następnie zbierzesz ją pędzlem i nałożysz na twarz kolistymi ruchami. Dla lepszego krycia możesz zastosować dwie warstwy produktu. Na koniec dodaj róż i rozświetlacz, oczywiście w wersji mineralnej.

A czy wy, dziewczyny, używacie mineralnych kosmetyków?