Witajcie :*

Dziś na blogu temat być może dla niektórych mało ciekawy. Z pewnością jednak zainteresuje te dziewczyny, których skóra przesusza się po kąpieli. Sama mam ostatnio taki problem. Zdążę wyjść spod prysznica i zaraz mam na twarzy milion suchych skórek, których nijak nie da się usunąć.

Co sprzyja nadmiernemu wysuszaniu skóry?

Sezon grzewczy, wietrzna pogoda, duże wahania temperatur, nieodpowiednia pielęgnacja, uboga dieta, zmiany hormonalne, mroźne dni… długo można byłoby wymieniać. Przyczyny przesuszania skóry po kąpieli są różne, ale wszystkie łączy jedno – skóra bardzo szybko traci nawilżenie i zdolność do gromadzenia wody. Tak, jakby wołała „pomocy”.

Sucha skóra po kąpieli – walcz z nią!

Kiedy zauważyłam, że moja skóra nie reaguje na dotychczas używane kosmetyki i po każdej kąpieli jest mocno przesuszona i podrażniona, postanowiłam działać. Problemy skórne nie rozwiązują się same. Pamiętajcie o tym. Często słyszę, że „to minie”. Nie minie, jeśli nie dostarczycie swojej skórze zestawu odpowiednich składników pielęgnujących. Potrzebne są zarówno te, które dostarczą wodę do środka, jak i te, które zapobiegną jej parowaniu ze skóry. Uwierzcie mi, że są naprawdę magiczne sposoby na suchą skórę. Znajdziecie je w tym wpisie.

Najlepiej, jeśli będziemy walczyły z problemem dwutorowo:

1. używajmy intensywnie nawilżających produktów z humektantami;
2. ochraniajmy skórę przed wysychaniem kosmetykami emolientowymi.

Dlaczego skóra przesusza się po kąpieli?

Ciężko określić jednoznaczną przyczynę. W każdym przypadku winowajcą może być coś innego. Musicie wiedzieć, że sucha skóra po kąpieli to problem dużo bardziej złożony niż się wydaje. Czasami wystarczy jeden niewłaściwy składnik w kosmetyku, choć częściej fundujemy sobie taki problem na własne życzenie, nie dbając o skórę odpowiednio.

Najczęstsze przyczyny przesuszania skóry to:

• za niska wilgotność powietrza w mieszkaniu (optymalnie 40%);
• używanie płynów do kąpieli z silnymi detergentami, które wysuszają;
• niedokładne wycieranie skóry po kąpieli: pozostawione cząstki wody i mydła przesuszają;
• pomijanie stosowania balsamów, kremów lub olejków po kąpieli;
• kąpiel w zbyt gorącej wodzie lub używanie soli do kąpieli (wzmagają potliwość).

Sprawdźcie, czy przypadkiem nie popełniacie jednego z powyższych błędów. Niekoniecznie celowo. Większość problemów ze skórą bierze się z nieświadomej pielęgnacji.

NAJLEPSZE SPOSOBY NA SUCHĄ SKÓRĘ

Zastanawiacie się pewnie teraz, czym nawilżyć skórę po kąpieli. Powiem wam jedno – możecie ją nawilżać już w trakcie. Wystarczą odpowiednie kosmetyki do kąpieli. ALE! Nie kupujcie pierwszego lepszego produktu. Zastanówcie się dwa razy przed wyborem. Podpowiem wam, jakie kosmetyki do kąpieli są warte naszej uwagi.

1. Płyn do kąpieli powinien zawierać dużo składników nawilżających i odżywczych np. owies, mleko, miód. Dobrze, jeśli ma też emolienty np. olejki, które zatrzymają wodę w skórze. Jeśli w składzie znajdziecie też ziołowe ekstrakty – lepiej dla waszej skóry, bo złagodzą podrażnienia. Unikajmy jednak żeli, które zawierają silne detergenty, alkohole, sztuczne aromaty.
2. Olejki do kąpieli to alternatywne rozwiązanie. Znajdziemy w nich naturalne oleje, które stanowią moim zdaniem doskonałą bazę produktu dla suchej skóry. One również mogą zawierać składniki podrażniające i wysuszające, więc warto sprawdzać skład. Dobry olejek do kąpieli to połączenie naturalnych olejów z dodatkowymi substancjami odżywczymi.

Sole do kąpieli?

Najbardziej polecane są sole z Morza Martwego – bogate w magnez, wapń, jod, sód i potas. Często zawierają dodatki np. algi lub olejki eteryczne, które przyspieszają spalanie tkanki tłuszczowej. Muszę was jednak ostrzec!! Sole do kąpieli to ryzykowny wybór, jeśli nasz problem to sucha skóra po kąpieli. Czemu? Duże ilości soli wzmagają pocenie się, a więc przyspieszają wytracanie cennej wody. Lepiej sprawdzają się przy skórze tłustej lub mieszanej.

Raz na tydzień: kąpiel regeneracyjna

Zdaję sobie sprawę, że zazwyczaj jesteśmy zabiegane i nie mamy czasu na długie pluskanie się w wodzie. Bierzemy szybki prysznic, więc wybór odpowiedniego żelu o naturalnym składzie to już duża zmiana. Zachęcam was jednak, żeby raz na jakiś czas np. co tydzień w sobotę (zaplanujcie sobie termin wg uznanai) zafundować swojej skórze domowe SPA.

Kąpiel regeneracyjna to coś, o czym muszę wspomnieć, jeśli omawiam sposoby na suchą skórę. Odpowiednio dobrane składniki sprawiają, że zwykłą wodę możemy zamienić w kosmetyk głęboko nawilżający, odbudowujący i odżywiający.

Co dodać do wody, żeby nawilżyć skórę?

• Olejek migdałowy lub bardzo drobno zmielone migdały;
• papkę z ugotowanego miąższu świeżej dyni;
• szklankę świeżego mleka (poczujmy się jak Kleopatra!);
• galaretowaty wywar z siemienia lnianego;
• wywary ziołowe np. z rumianku, mięty albo lawendy.

Tak naprawdę decyzja o tym, co dodać do wody przed kąpielą, zależy od nas. Możliwości jest bardzo wiele, ponieważ mnóstwo jest takich składników, które polubi nasza sucha skóra. Jeśli nie wystarcza wam to, co zaproponowałam w tej notce, pobuszujcie po internecie. A jak znajdziecie coś ciekawego – dajcie znać! 🙂