
Odżywka Nanolash – mój ukochany rekonstruktor rzęs
Witajcie piękne istoty! <3 Dzisiejszy post jest znamienny, ponieważ ja rzeczywiście ostatnimi dniami czuję się dużo piękniejsza. Wszystko dzięki zachwycająco DŁUGIM RZĘSOM, które zawdzięczam nie przedłużaniu, ani nie sztucznym rzęsom, lecz mojej cudownej odżywce Nanolash. Jeśli miałabym wręczać „kosmetyczne Oscary” (wiem, ze wiele dziewczyn tak robi na blogach lub vlogach) to odżywka Nanolash zdobyłaby u mnie Oscara w kategorii „pielęgnacja rzęs”, ponieważ to, co stało się z moimi włoskami w przeciągu miesiąca to po prostu jakiś cud… a w zasadzie po[…]