Macie rozdwojone końcówki? Zdradzę wam prosty sposób na przywrócenie włosom gładkości i zabezpieczenie ich przed uszkodzeniami 🙂

W internecie roi się od poradników na temat pielęgnacji włosów z tendencją do rozdwajania się. Pojawia się w nich jednak pewna sprzeczność – jedni sugerują, że da się „skleić” rozdwojone końce, a inni przekonują, że to niemożliwe, trzeba je ściąć i zadbać, żeby nie rozdwoiły się ponownie.

Czy rozdwojone końcówki trzeba obcinać?

Moim zdaniem prawda leży gdzieś pomiędzy. Wyraźnie rozdwojonych końcówek, które widać i czuć pod palcami nie „skleimy”. Trzeba je ściąć, żeby dać włosom siłę do regeneracji. Ale jeśli włosy dopiero zaczynają się rozdwajać i nie jest to wyraźne zniszczenie, to moim zdaniem jak najbardziej można zastosować pewne zabiegi regenerujące, które zatrzymają rozdwajanie i przywrócą włosom zdrowie.

Regeneracja rozdwojonych końcówek

Gotowymi kosmetykami
Są tacy, którzy sięgają po gotowe kosmetyki, takie jak serum na rozdwojone końcówki Garnier Fructis Goodbye Damage. Ja nie jestem zwolenniczką takich produktów, bo nie ma w tym produkcie ani jednego naturalnego składnika, a poza tym obiecuje cuda. Jeśli już miałabym polecać gotowy produkt, który może pomóc w zregenerowaniu końcówek, to raczej byłby to olejek Nanoil. Ma perfekcyjnie skomponowany skład i doskonałe działanie.

Domowymi sposobami
Inna opcja, którą zdecydowanie częściej wybieram, to regeneracja włosów domowymi sposobami. Opcji jest kilka, a każda z nich ma swoje zalety. Możemy nałożyć na włosy domową maskę, zrobić olejowanie na ciepło albo wykonać laminowanie włosów. I właśnie tę ostatnią metodę uważam za najlepszą, jeśli chodzi o domowe sposoby regeneracji rozdwojonych końcówek.

Chcecie wiedzieć, jak wykonać laminowanie włosów w domu?

Laminowanie włosów – na rozdwojone końcówki

Włosy, które zaczynają się rozdwajać to włosy, którym brakuje protein i potrzebują sporej dawki składników regenerujących. I właśnie dlatego laminowanie jest jednym z najlepszych zabiegów, jakie możemy im zafundować.

Ten dość specyficznie brzmiący zabieg jest wbrew pozorom bardzo prosty. Polega na wprowadzeniu we włosy specjalnej mieszanki protein. Robi się to za pomocą ciepła, które potęguje działanie substancji regenerujących. Jakie są efekty laminowania włosów? Myślę, że bardzo zachęcające.

Co daje laminowanie włosów?

• Zatrzymuje rozdwajanie się włosów.
• Zapobiega niszczeniu końcówek i zapewnia im ochronę.
• Wygładza włosy i nadaje im blask.
• Zapobiega elektryzowaniu się, puszeniu włosów.
• Ułatwia rozczesywanie włosów.

Laminowanie włosów w domu. Jak to zrobić?

Przede wszystkim, żeby samodzielnie wykonać laminowanie włosów, musimy zaopatrzyć się w proteinowy miks, który będziemy mogli „wprasować” we włosy np. przy użyciu prostownicy. W salonach fryzjerskich używa się specjalnych preparatów do laminowania i możemy pokusić się o kupienie takiego fryzjerskiego kosmetyku w sieci. Natomiast ja jestem zwolenniczką prostych rozwiązań i uważam, że najlepsze są naturalne źródła protein. Do laminowania włosów najbardziej nadaje się żelatyna spożywcza.

Laminowanie włosów żelatyną krok po kroku:

1. Rozpuszczamy żelatynę w niewielkiej ilości wody.
2. Kiedy żelatyna stygnie, myjemy i osuszamy ręcznikiem włosy.
3. Lekko stężałą żelatynę mieszamy z odżywką.
4. Nakładamy kosmetyk na każde pasmo, od nasady po końcówkę.
5. Zabezpieczamy włosy czepkiem i ręcznikiem.
6. Podgrzewamy turban suszarką, kiedy traci temperaturę.
7. Po ok. godzinie spłukujemy włosy.
8. Jeśli chcemy, żeby były świeższe, możemy je umyć.

Jak często laminować włosy?

Kiedy pozbędziemy się rozdwojonych końcówek i zapobiegniemy puszeniu się włosów za sprawą laminowania, mamy spokój na kilka tygodni. Efekty nie utrzymują się jednak cały czas, więc pojawia się chęć na powtórkę.

Możemy powtarzać laminowanie włosów. Ale niezbyt często, ponieważ zawarte w żelatynie proteiny w zbyt dużej ilości mogą powodować wysuszenie, matowienie i puszenie się włosów. Zaleca się, aby ten sposób na rozdwojone końcówki stosować nie częściej niż co 3 tygodnie.