Z braku lepszego zajęcia śledzę ostatnio wieczorne bloki reklamowe i staram się wyłapywać, specjalnie na potrzeby bloga, kosmetyczne nowości, jakie pojawiają się w ofercie znanych marek. Dziś na tapetę biorę jedną – hialuronowy aktywator wypełnienia skóry z serii Revitalift Filler od L’oreal Paris. To produkt przeznaczony głównie dla kobiet między 40-60 rokiem życia, które zauważają u siebie spadek elastyczności i jędrności skóry oraz zmarszczki. Wpisuję się w tę grupę idealnie, a więc nie mogłam odmówić sobie testu. 🙂

Revitalift Filler [HA] to zestaw dwóch produktów – skoncentrowanego hialuronowego serum wypełniającego oraz kremu anti-age o zaawansowanej formule. Wraz z wiekiem maleje ilość kwasu hialuronowego w skórze, a przekłada się to na utratę elastyczności, jędrności i objętości skóry. L’oreal Paris proponuje swoim klientkom przetestowanie, w jaki sposób objętość skóry wpływa na ocenę wieku. Skusiłam się na wrzucenie zdjęcia mojej twarzy do symulatora i okazało się, że mogę wyglądać nawet na kilka lat mniej. Moja twarz może być do 25% bardziej wypełniona, dzięki kosmetykom Revitalift Filler.

Powzięłam sobie postanowienie, że przetestuję na własnej skórze tylko hialuronowy aktywator wypełnienia skóry zamknięty w skoncentrowanym serum L’oreal Paris. Moje kremy są dla mnie odpowiednie, więc nie chcę ich zmieniać, ale dołożę do nich dodatkowego pomocnika w walce o młody wygląd. Marka obiecuje, że skóra stanie się jędrniejsza, bardziej napięta i nawilżona już po 4 godzinach od zastosowania (jestem szczerze ciekawa, czy tak szybkie efekty są możliwe), a wypełnienie zmarszczek na czole i w okolicy oczu nastąpi średnio po 4 tygodniach. Na test aktywatora Revitalift Filler mam zamiar przeznaczyć całe cztery tygodnie.

Serum L’oreal Revitalift Filler to produkt o wysokim stężeniu kwasu hialuronowego, które jest dziesięciokrotnie wyższe niż w pozostałych kosmetykach anti-age marki. Kompleksowa pielęgnacja serum wypełniającym ma przywrócić skórze objętość, wygładzić cerę i wypełnić zmarszczki. Tego wszystkiego oczekuję. Mam nadzieję, że moje policzki zyskają wypukłości po kuracji Revitalift Filler od L’oreal Paris, skóra stanie się aksamitnie gładka, a zmarszczki znikną. Ze zmarszczkami na szczęście mam problem wyłącznie wokół oczu i liczę, że hialuronowy aktywator L’oreal nie będzie miał problemu z kurzym łapkami.

Recenzja Revitalift Filler już za kilka tygodni!