Hej!
Często pytacie mnie, jaką maskę dobrać do konkretnych problemów z włosami. Jaka maska jest najlepsza do suchych, jaka do tłustych a jaka do farbowanych czy zniszczonych włosów? Postanowiłam dziś wszystko usystematyzować i zebrać w jednym wpisie najlepsze maski do włosów. Sprawdźcie, którą wybrać!
Rodzaje masek, rodzaje włosów
Aby dobrze zadbać o wosy należy poznać ich potrzeby i stan – dopiero wtedy możecie dobrać odpowiednią maskę dla waszych włosów. Wiadomo, ze jeśli amcie grube i przetłuszczające się włosy, nie będzie dla was wskazana maska do włosów suchych, która może je dodatkowo przeciążyć. Warto też pamiętać, ze każde włosy potrzebują dawki nawilżenia, aby nie zaczęły się przesuszać w nadmiarze. Bardzo ważna dla każdych włosów jest też keratyna – to budulec naszych włosów, więc to ona odpowiada za ich stan, a także sprawnie odbudowuje wszelkie ubytki na powierzchni.
Test: jaka maska do włosów najlepsza?
Nanoil Keratin Hair Mask
Najlepsza maska do włosów:
- suchych i zniszczonych
- normalnych, grubych, ciężkich, przetłuszczających
- farbowanych, wypłowiałych
- matowych, szorstkich.
- mało elastycznych, bez witalności
Nanoil z keratyną to królowa mojej pielęgnacji włosów! Najlepsza jaką stosowałam, ponieważ sprawdza się ZAWSZE – niezależnie od tego, czy włosy potrzebują dawki nawilżenia, wygładzenia czy może są w nieciekawym stanie (najczęściej po zimie i po lecie) – keratyna w masce Nanoil jest hydralizowana i jest jej sporo, co oczywiście przekłada się na silną pielęgnację. Obok niej w składzie znajdziecie kolejny bardzo cenny składnik, czyli panthenol: stosowany na włosy sprawia, że pasma stają się bardziej nawilżone, miękkie w dotyku, zdyscyplinowane, świetnie się układają i niesamowicie się błyszczą.
Więcej informacji – www.nanoil.pl
MOROCCANOIL Restorative Hair Mask
Najlepsza maska do włosów:
- suchych
- bez witalności
- matowych
Zimą moje włosy zawsze się przesuszają i puszą – mróz i gorące powietrze w domu robi swoje. Włosy przestają ze mną współpracować! Puszą się, stają się jakby sztywniejsze, uparciuchy w ogóle nie dają się ułożyć, wysadzić, falują się w różne strony, podczas gdy ja robię wszystko, by były proste. W takich momentach pomagała mi maska Moroccanoil. Trochę mnie serce bolało, że jest taka droga, ale skoro ma działać… kupiłam ją i przetestowałam. Rzeczywiście pielęgnuje ładnie, włosy są miękkie i miłe w dotyku, odzywkująodzyskują nawilżenie. Szkoda, ze szybko się koczy (ma tylko 200 ml).
Ouai Thick Hair Treatment Masque
Najlepsza maska do włosów:
- grubych, ciężkich, przetłuszczających się
- normalnych
- bez objętości
Ponieważ moje włosy są cienkie i delikatne i ta maska tylko je przeciążyła, poprosiłam o przetestowanie jej moją przyjaciółkę. Ma włosy niskoporowate, które niełatwo zniszczyć, ale bardzo łatwo przetłuścić. Mówiąc szczerze myślałam, że Ouai Thick Hair Treatment Masque nie zachowa się aż tak kiepsko na moich włosach, bądź co bądź miała nie przeciążać i być lekka, ale niestety nie sprawdziło się to w moim przypadku. Za to moja przyjaciółka była zachwycona: maska doskonale nawilża, odbija wosy od nasady, sprawia, ze są piękne i mocne, a jednocześnie pełne lekkości. Dziś nie rozstaje się ona z nawilżającą i odżywczą maskę Ouai, a jej wosy są zawsze doskonale ułożone, lekkie i miłe w dotyku. Do minusów mogę zaliczyć cenę, do działania przyczepić się nie można.
Kérastase Discipline Maskeratine
Najlepsza maska do włosów:
- zniszczonych i sztywnych
- puszących się, niezdyscyplinowanych
- grubych
Czy są tu osoby, które maja suche i sztywne niepodatne na układanie włosy? Wszyscy wiedzą, jak trudno modelować takie sztywniaki, a uzyskana w mozole stylizacja szybko się odkształca. Dlatego stworzono maskę do włosów Kérastase Discipline Maskeratine. Jest idealna zarówno dla cienkich i puszących się włosów, jak i grubych, sztywnych: szybko ujarzmi niesforne pasemka i co najważniejsze dla mnie: zapobiegnie nie tylko puszeniu się, ale też elektryzowaniu. Świetna maska na zimę, gdy pasma notorycznie elektryzują się pod czapką. Maska do Kérastase Discipline ułatwia rozczesywanie i późniejsze modelowanie włosów, a także całkiem solidnie odżywia i zmiękcza włosy.
To już wszystkie maski do włosów, które w moich testach wypadły najlepiej i które są godne polecenia. Czy któraś przypadła wam do gustu? A może któraś z nich jest już od dawna w waszej łazience? Napiszcie jaka!